O insulinooporności słyszymy coraz częściej. Coraz więcej osób na nią cierpi i coraz więcej osób ją u siebie diagnozuje. Czym jest insulinooporność, jakie są jej objawy i jak się z niej wyleczyć? Dowiedz się, dlaczego nie wolno bagatelizować insulinooporności.
Insulinooporność – co to jest?
Chociaż insulinooporność nie jest jednostką chorobową, w kwestii zapobiegania i leczenia, a także konsekwencji, do jakich prowadzi, rozpatrujemy ją jak chorobę. Insulinoopornością nazywamy stan organizmu, kiedy tkanki, a przede wszystkim tkanka mięśniowa i tłuszczowa, nie przyswajają insuliny w ilości, w jakiej jest produkowana przez trzustkę. Ponieważ insulina odpowiedzialna jest między innymi za transport glukozy do mięśni i innych tkanek, w efekcie glukoza zalega we krwi, co prowadzi w pierwszej kolejności do stanu przedcukrzycowego, a następnie do cukrzycy typu 2.
Osoba, która zmaga się z insulinoopornością, najczęściej odczuwa chroniczne zmęczenie i wilczy apetyt. Często apetyt ten dotyczy przede wszystkim słodyczy i fast-foodów, a nadmierna ochota na słodkie z czasem staje się coraz większa. Następstwem tego jest nadwaga i otyłość i coraz gorsze samopoczucie. Ponadto osoby z insulinoopornością często mają nieprawidłowy diagram lipidowy (przede wszystkim podwyższony poziom cholesterolu we krwi), a po posiłkach czują ogromną senność, nad którą trudno wręcz jest zapanować. Lekarz stwierdza insulinooporność na podstawie badań krwi – poziomu glukozy, insuliny, HOMA-IR, hemoglobiny glikowanej i profilu lipidowego.
Insulinooporność – dieta i aktywność fizyczna skuteczne w walce z insulinoopornością
W zdecydowanej większości przypadków insulinooporność jest efektem wielomiesięcznych, a nawet wieloletnich zaniedbań. Tylko znikomy procent osób z insulinoopornością je zdrowo i dba o utrzymanie aktywności fizycznej na odpowiednim poziomie. Chociaż nie brzmi to optymistycznie, fakt ten jest dobrą wiadomością dla osób, u których stwierdzono tę dolegliwość. Aby zmniejszyć, a następnie całkowicie zredukować insulinooporność, nie trzeba brać leków. Wystarczy zmienić dietę i pozbyć się nadwagi, a także włączyć ruch do codziennego trybu życia.
Dieta wbrew wielu opinii nie musi być bardzo restrykcyjna – należy jednak oprzeć ją o zdrowe, niskoprzetworzone produkty. Kupne słodycze warto zastąpić własnymi deserami i wypiekami. Nie powinny one stanowić więcej niż 20% diety. Wypracowanie zbilansowanej diety, bez zbędnych restrykcji, pozwoli utrzymać ją długoterminowo.
W walce z insulinoopornością ogromną rolę odgrywa ruch. Doskonale sprawdza się trening siłowy, który uwrażliwia tkankę mięśniową na insulinę. Jeśli jednak nie lubimy ćwiczyć ani biegać, ruszajmy się w taki sposób, który sprawia nam przyjemność. Spacery i marsze, prace w ogródku, rower zamiast samochodu – każdy sposób jest dobry, by w wdrożyć dawkę ruchu do naszej codzienności.
Insulinooporności nie wolno lekceważyć – jeśli nie zmienimy naszych nawyków żywieniowych i nie zaczniemy się ruszać, stan przedcukrzycowy zmieni się w cukrzycę, jedną z groźnych cywilizacyjnych chorób metabolicznych.
Artykuł powstał we współpracy z H-T. Centrum Medyczne.
Fot. Shutterstock.